
słucham: Camouflage, "Relocated"


Okazuje się, że niesamowitą pomocą może być telefon komórkowy z aparatem, nie ważne czy robi zdjęcia dobrej, czy badziewnej jakości - można nim uchwycić kadry których nie ma się czasu lub warunków narysować. Potem można skorzystać z takich referencji siedząc wygodnie w domu (acz staram się szkicować "w terenie").
1 komentarz:
Oprócz tego, można potem się uśmiechnąć patrząc na zdjęcia. Szkoda, że nie posiadam takiej komórki. A obrazki przyjemne, choć muszę przyznać, że nigdy nie mogłem przyzwyczaić oka do akwarelek i zawsze kolorki wydają mi się nieco... nierealne ;)
Prześlij komentarz