słucham: Miyavi, "Dear my love"
Jeśli ktoś zastanawia się, czy o wiele dłużej trwa narysowanie trzy razy większego niż standard obrazka to mogę zapewnić, że o wiele dłużej.
Kociak narysowany wczorajszej nocy w budce strażniczej na przystani Narwal pod Policami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
11 komentarzy:
Mi się bardzo podoba Kociak :) Brak komentarza na temat wypadu świadczy chyba o udanej wycieczce.
a udana, udana. widzieliśmy masę filmów :)
pytanie: co robiłeś w tej budce strażniczej ;)?
czytałem książkę i rysowałem wczorajszy kokoart :)
cóż ... chyba kolega po fachu ;) Masz chociaż z piątkę za godzinę? ;)
sorry, to ja usunąłem... testowałem sobie tylko ;)
nic nie dostałem za to :P
eee... można jaśniej? ;) To po co Ty w tej budce siedziałeś?
dla przyjemności oczywiście ;P
dłuższa historia. fakty są takie, że siedziałem i stróżowałem. miałem psa ze sobą :]
Prześlij komentarz