sobota, 28 kwietnia 2007

gadu gadu mnie z bagdadu

Wiosna to świetna pora na szkicowanie, bo dziewczyny i inne takie bączki wychodzą na słońce, by się opalać, się obijać i się zabawiać. Takie szkice powinny być jak najszybsze, 3-4 minuty max, żeby panienka się nie spłoszyła nagłym zainteresowaniem.
***
Like a sex-machine!
***

słucham: Dj Shadow, "You can't go home again"

Tak jakoś kiedyś w rozmowie z pewnym panem wykoncypowaliśmy coś, do czego ostatnio częściej się skłaniam- rozdziałowe publikowanie A Quartz Bead.
Komiks byłby aktualizowany raz na dwa/trzy miesiące od razu całym rozdziałem- w ten sposób otrzymana całość byłaby większym kawałkiem do poczytania- i bardziej spójnym, bo cały rozdział byłby robiony z góry jako jedna całość...
Jeszcze się waham, zobaczymy. Jeśli ktoś ma na ten temat uzasadnioną opinię, to będę wdzięczny. Potem napiszę to na stronie głównej, na razie jednak wolałem zbadać grunt na mniejszym polu.
Tak tylko dodam, że zawieszenie regularek aqb wiązać się będzie prawdopodobnie z wystartowaniem innego, totalnie luźnego i małego komiksu (skłaniam się ku paskom 3-5 kadrowym) aktualizowanego przynajmniej 2 razy w tygodniu...
Let me know what you think.

32 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jak dla mnie taka publikacja AQB była by świetna, bo lubie komiksy z fabułą czytać naraz po kilkanaście stron. :)

Anonimowy pisze...

Tak na logikę, publikacja komiksu ze zdecydowanie rozbudowaną fabułą jak najbardziej powinna odbywać się rozdziałami - czasami, jak się czyta nowoopublikowaną stronę, trzeba się zastanawiać co było na poprzedniej i o co aktualnie chodzi. Poza tym oczekiwanie zwiększa przyjemność degustacji;)
Publikacja AQB raz na jakiś czas po rozdziale i pasek innego komiksu 2x w tygodniu? Jestem za!

Kot pisze...

Ja się z tym do końca nie zgadzam. Nie wiem czy wytrzymałbym tyle czasu bez nowych paciorków. Poważnie mówię, uzależniłem się od tego komiksu. Może jakbyś walił coś nowego, albo aktualizował przynajmniej raz na 2 tygodnie wiśnię, to byłoby ok.

Anonimowy pisze...

Taka dygresja: jeśli ktoś chce czytać rozdziałami to może przecież wchodzić po prostu na stronę AQB powiedzmy raz w miesiącu i na jedno mu wyjdzie. Wilk syty i owca cała. ;)

Jeśli ten nowy komiks paskowy mi się spodoba to mogę być za publikacją rozdziałami. Tylko Koko uważaj, żebyś się nie "zafloodował" swoimi projektami. ;) Przemyśl dobrze.

Anonimowy pisze...

To byłby pomysł świetny:D Będzie się o wiele lepiej czytało i myślę, że warto będzie czekać:P

koko pisze...

@maciek: toteż mówię, byłoby coś nowego (małego!!). a kokoart i tak jest aktualizowany ok raz na dwa trzy tygodnie.
@suchy: tego też się boję, że zaflooduję się projektami, podczas gdy powinienem studia cisnąć :D. a wchodzenie na stronę raz na miesiąc to nie to samo, bo publikowanie chapterowe zmieniłoby zupełnie moje podejście i proces tworzenia komiksu. może spróbuję to zrobić z kolejnym chapterem, na próbę.

Anonimowy pisze...

Według mnie jest to doskonały pomysł (napewno przy aQB zostaliby stali czytelnicy, ale nie doszedłby nikt z zagranicy z TOP WEB COMICS. Ale mimo wszystko publikowanie paciorka w rozdziałach to strzał w dziesiątkę

Anonimowy pisze...

'AQB' odszedło by jeszcze bardziej od stereotypu webkomiksu (pasek, brak ciągłej fabuły itd. - tylko stereotyp) przechylając się bardziej do formy komiksu papierowego (pubikowanego mimo wszystko w sieci :P). Osobiście nie mam nic przeciwko temu, ale miło by było gdyby było coś nowego do poczytania w między czasie toteż gdybyś się zdecydował jeszcze na ten 'mały komiks' to byłbym za.

PS: Wogóle to najfajniej by było gdyby zamiast tego małego komiksu częstsze aktualizacje 'Wiśni' by były, ale probably wolisz nad tym webkomiksem się męczyć dłużej - wkońcu jest publikowany w gazetce.

Anonimowy pisze...

To jest dobry pomysł, choć z tymi paskami mógłbyś się męczyć raz na tydzień... w końcu jeszcze wrzucasz szkice na bloga :) W sumie nie jest to zły pomysł z tego powodu, że często gubię fabułę, czekając na kolejny odcinek (no i nie siedziałbym do 2 w nocy czekając, czy aby na pewno w obieg puścisz nową planszę :D)

A propo samego tematu: Nie jestem panem :) I wyspałem się (robiłem pracę na biologię do 5, komiksu nie obejrzałem, bo nie kontaktowałem :P)

koko pisze...

@xan: nie o tobie mowa, mowa o kmh :P rozmowa toczyła się jakiś czas temu.
I naprawdę, nie czekaj lepiej na nową planszę, jeśli nie ma jej do 12 w nocy, bo możliwe, że pojawi się NAPRAWDĘ późno, ew. dnia następnego. A najlepiej zaprenumeruj RSS FEEDA

Unknown pisze...

No więc ja myślę że to bardzo dobry pomysł. Wydaje mi się że nadało by to komiksowi większej spójności. tzn. jak to ktoś niżej ujął nie trzeba by się zastanawiać co było w poprzednim odcinku. A także sądzę ze takie rozwiązanie pozwoliło by dokładniej przemyśleć akcję komiksu.

Anonimowy pisze...

Myślę, że to dobry pomysł. Żeby się nie powtarzać powiem, że zgadzam się z Bele i drproctor. A poza tym wielbiciele by się nie denerwowali, że nie zdążyłeś z aktualizacją, prawda? ;) No i nie ukrywam, że chętnie poczytam Twój nowy wytwór ;)
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

warto zwrócić uwagę, że wtedy wyciśniesz jeszcze siódme poty i komiks nie będzie klapą. Będzie wyczekany, ale będzie warto (tak myślę i chyba się nie mylę :D)

Anonimowy pisze...

Na moją logikę komiks internetowy lepiej się trzyma, gdy jest publikowany z mniejszych odstępach czasu, po stronę. Jeśli ktoś chce rozdziałami, to może newsletter pod tytułem "Nowy rozdział"?
Poza tym, ach, te komentarze pod odcinkami...

Anonimowy pisze...

Jak dla mnie bomba pomysł by publikowac rozdziałami. O ile będzie coś innego mniejszego do poczytania to wsyztsko gra :)

Tylko właśnie problem może być taki że mniej osób się będzie zachęcać do komiksu, i nie wiem jak do się na Top Listach odbije, no i nie wiem jak ważne są dla Cię top listy ;P

Anonimowy pisze...

Komentarze są sexy, muszę przyznać, jednak osoby, które proponują po prostu wchodzić co rozdział... Nie da się, spróbujcie sami :)

W sumie na niekorzyść dochodzi to, że całość twojej roboty przeczytamy w ciągu 20 minut... może przez to stać się mniej emocjonujący... ale czy inne komiksy wychodzące rzadziej były mniej emocjonujące? Można tak gdybać Koko, jednak to ty musisz podjąć decyzję :)

koko pisze...

nie dodam komentarzy pod odcinkami, nie w AQB. Może kiedyś przy jakimś polwekowym komiksie, ale nie pod AQB.
Poza tym, że zupełnie odwracałyby uwagę od samego komiksu, nie potrzebuję na głównej stronie pod komiksem "noo, wykonanie może być, ale ręka w siódmym kadrze wygląda trochę jak u trolla"

Anonimowy pisze...

Mi bynajmniej chodziło o twoje komentarze :P

Anonimowy pisze...

- komiks z fabułą lepiej się czyta w większych porcjach
- co do tego że jeśli ktoś tak woli, to może poprostu zagladac na stronę raz na miesiąc -> nie da się, jeśli jest nowy odcinek to się go czyta [dużą trzeba mieć siłę woli żeby się oprzeć :P ]
- być może [ja się nie znam] łatwiej będzie wszystko dobrze przemyślec przy rysowaniu odrazu całego rozdziału i fabuła na tym zyska
- nowy komiks??? brzmi super :D

- z drógiej strony może to doprowadzić do zmniejszenia się liczby osób czytających -> zostaną tylko ci których wciągnie na tyle że będą pamiętali o tym żeby wpaść za miesiąc

reasumując: dla mnie bomba, ale chyba trudniej bedzie wtedy o nowych czytelników.

koko pisze...

@donpedro- też prawda. jeden z powodów dla których się waham

Anonimowy pisze...

jestem fanką wszystkich twoich komiksów i zobaczenie jeszcze jednego bedzie tak zaj....tak samo niesamowite jak poprzednich ^^ dziekuje za uwage pozdrawiam

Anonimowy pisze...

JA sobie myslę, że szkoda.Bo czuje w kościch, ze AQB Ci sie znudził, tak jak Wiśnia. Wiec, jesli zaczniesz cos nowego, to raczej ze szkoda do tego co juz robisz.

Anonimowy pisze...

Mam wrażenie, że komiks internetowy z założenia ma regularne aktualizacje. Oczywiście, raz na miesiąc, to też jest regularnie ;) ale jak będzie z długością rozdziałów? ustalisz, że każdy ma np. 15 stron? bo przeciez nie będzie tak, że raz zrobisz 3, a raz 30? no i jak z mobilizacją?"jeszcze mam 2 tyg, jeszcze zdążę..." ;)a w dniu aktualki padnie siec... jakkolwiek zdecydujesz, przyjmę decyzje w pokorze ;)

Unknown pisze...

Jestem za

Anonimowy pisze...

Aktualizacje całym rozdziałem są super pomysłem. Można będzie zamiast 30 sekund co tydzień poświęcić więcej na raz choć żadziej co da lepsze wrażenie ogólne. A przecież są komiksy aktualizowane raz na miesiąc i to po jednej stronie a jakoś się trzyają. A wkńcu AQB jest jak mi się wydaje twoją perełką w śród projektów to chyba przyjemniej jest zrobić coś dobrego i popracować nad tym dłużej nawet jeśli liczba odbiorców się zmniejszy. Będą to przecież odbiorcy którzy naprawde doceniają ten komiks.
A dodatkowy mały komiks.. No rewelka poprostu!

koko pisze...

JA sobie myslę, że szkoda.Bo czuje w kościch, ze AQB Ci sie znudził, tak jak Wiśnia. Wiec, jesli zaczniesz cos nowego, to raczej ze szkoda do tego co juz robisz.
Nie jest tak. Chcę zwiększyć jakość Paciorka, dlatego zmieniam formę aktualizacji
@rylis: aktualizacje nie będą regularne, rozdział będzie wychodził wtedy, kiedy będzie skończony. Czasem potrwa to dwa miesiące, czasem pewnie cztery, jeśli będzie dłuższy.

Anonimowy pisze...

Nie! Wstrzymany AQB? Toż to straszne, się nie doczekam :(

Anonimowy pisze...

nie muszą zapominać, jeśli będzie odpowiednia informacja w odpowiednich miejscach... np. z okazji opublikowania rozdziału zrobisz, Koko, powiedzmy jakiś art do Wiśni albo komiks do przyszłej stronki... a jeśli ktoś zapomni wpaść... jak wpadnie, to przejrzy dwa naraz :)

Tylko warto przyznać, to zmniejszy popularność, gdyż AQB jest na zagranicznych toplistach, jest to też twój jedyny komiks w pełni po angielsku (no, prócz wersji polskiej :D).

To twój wybór, musisz więc zastanowić się poważnie...

Anonimowy pisze...

Siemka

Nie wiem jak tam u Ciebie Koko z pomyslami na dalsza fabule ale co do pomyslu na taka publikacje to podziele sie z toba jak to ja (my) robie.

Pomysl na moj komiks zostal zainicjowany przez rzesze fanow DB. Zebrala sie nas grupka. Po napisaniu scenaria w czterech przystapilismy do pracy.
Kazdy z nas ma odrebny odcinek. Kazdy odcinek ma 4-10 stron. Na narysowanie kazdego odcinka kazdy ma mniej wiecej miesiac.

Tak wiec wychodzi ze u nas co miesiac bedzie przyplyw o 4 odcinki czyli jakies 20-30 pare stron.

Teraz piszac to zastanawaim sie czy nie publikowac tego z czestotliwocia odcinek na tydzien. Wraz z streszczeniem (tzn. scenario danego odcinka)

PS. Mam pewne zamiary, ale ciiiii... nie kraczmy ;]

PS2. sorka za eventualne bugi w mojej ortografi.

koko pisze...

@skorp mógłbyś podać linka! :D

Bartek "godai" Biedrzycki pisze...

Tak zrób.

Anonimowy pisze...

Jeśli ten 'luźny komiks' będzie naprawdę aktualizowany dwa razy na tydzień, to jestem za.
Do boju!