środa, 6 czerwca 2007

KOKO- dzisiaj jadłem pierniczki z nadzieniem truskawkowym

komiks na temat "alladyn"
***
komiks na temat "kosmita"
***
komiks na temat: "początek"

słucham: Pinback, Air
[edit] mała notka odnośnie bloga- jest prowadzony przez trzy osoby, wymienione po prawej stronie. Żeby uniknąć pomyłek wymyślimy jakieś avatary, albo będziemy pisali nicka na początku tematu- jeśli niczego takiego nie ma, to pod postem zawsze jest wpisany autor :). [/edit]

To kilka z bardziej udanych, ostatnich jamów komiksowych.
Nic naprawdę nowego nie ma, sesja u nas już za tydzień.
Chciałbym poświęcić trochę czasu do końca czerwca na komiksy i ilustracje, także takie na zamówienie. Ciekaw jestem, czy ktoś byłby zainteresowany. Przewiduję ceny od 50zł za wykończone rysunki (postaci) w ołówku lub tuszu, do 80-100zł za obrazek wykonany tuszem i akwarelą w monochromie, lub kolorowany cyfrowo.
Zmontuję jakiś fajny cennik z przykładami prac, żeby było wiadomo jak takie prace wyglądają... i może ktoś się skusi :). Wacom Intuos zbliży się wtedy do mnie o kilka kroków :).

Stało się, oferta wisi. Zainteresowanych odsyłam na http://myszowor.deviantart.com

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Koko, gdybyś wystawił na Allegro oryginalne kartki z KokoArtem albo Paciorkiem to w oka mgnieniu zgromadziłbyś niezłe kokosy nawet i na 10 Wacomów. ;)

koko pisze...

hehe, paciorek wolę sobie na razie zatrzymać, na wszelki wypadek. a kokoart to w większości dość śmieciowe kartki, bo skanowane i kolorowane- wiesz, zostawiam czasem dopiski które potem usuwam na kompie, nie przejmuję sie linią czy dwoma...

Kot pisze...

Ja niestety bym nie był skory do kupna. Jednym z powodów mojego umiłowania do webkomiksów jest to, że są za darmo... Sknera ze mnie, nie?

koko pisze...

jasne, że nie :). żaden mus. komiks jest i będzie darmowy. po prostu chcę dorobić sobie na wydatki- np. dzisiaj złamałem piastę w rowerze. zaraz chyba narysuję komiks o tym, bo było komiczne że hej.

Daniel Gizicki pisze...

eee
nie zapodawaj dumpingowych cen
firmy które chcą mieć jakiś rysunek gdzieś tam na ogół mają na to kasę.
Jak to się mówi za mniej niż 100pln nie bierz ołówka do ręki. Chyba że masz np. zlecenia na kilkanaście rysunków czy coś (że Ci płacą od ręki 800 zł za 10 rysunków)
Szanuj swoją pracę i czas.
Najpierw umowa (zastrzegaj sobie, że np. zleceniodawca ma prawo do jednej korekty) itd. itp.
życzliwy

koko pisze...

nie sądzę, żeby ktokolwiek miał kasę, żeby wyłożyć więcej za taką ilustrację. Firmy nie czytają tego bloga.

Daniel Gizicki pisze...

jeśli chcesz sobie dorobić jako grafik, to sorry, ale musisz wziąć dupę w troki i się sam zakręcić. Nie licz na to, że ktoś z poważną kasą "wejdzie na twojego bloga" i od Ciebie kupi prace. Wyślij kilkaset mejli ze swoimi rysunkami. I z cennikiem (minimum 100 zł za rysunek). Zobaczysz, że ktoś odpowie.
Dobrym pomysłem może też być rejestracja na jakimś artserwisie gdzie będziesz dostawał informacje jakie są nowe zlecenia na "rynku".

chyba, że liczysz, że tylko twoi czytelnicy będą chcieli kupować Twoje rysunki i tylko o to Ci chodzi. Wtedy sorry za trucie.

Anonimowy pisze...

Koko, walnij temat na forum, powiedz paru osobom, rozpowiedz po innych webkomiksiarzach, sprzedawaj na Allegro... Na pewno dorobisz na tego Wacoma (W sumie A5 kosztuje 1400 złotych, to do końca wakacji może sie znajdzie tyle... :P)

Albo rysuj portrety na wrocławskim rynku :P

Anonimowy pisze...

No i oczywiście poinformuj osoby na deviantArcie! (Stamtąd chyba będzie też troszku chętnych :D)

Anonimowy pisze...

Koko, uwierz mi te twoje dopiski na pracach i nadplanowe kreski będą dodatkową gratką dla fanów. Ludzie kochają taki "zakulisowy" stuff.