piątek, 15 czerwca 2007
KOKO- animacje, animacje.
Umieściłem na youtube animację wykonaną do szkoły. Jest jeszcze daleka od doskonałości, ale nie starczyło mi już czasu. W weekend może umieszczę jeszcze kilka.
Obniżyłem też ceny ilustracji na http://myszowor.deviantart.com . Zainteresowanych zachęcam i proszę się nie krępować, najbliższa kasa idzie na wymianę piasty w monocyklu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
9 komentarzy:
Zajebista animacja, bardzo fajne ruchy robota:) Świetne świetne
Przypominasz Stevie'go Vai'a :D
Animacja wspaniała, ciekawy pomysł :)
hehe, moj wspollokator jest jego maniakiem, ma gitare z autografem :)
A zdarzyło mu się kiedyś wybudzić z imprezy, podskoczyć i powiedzieć: "Vai? Gdzie ja Ku**a jestem?" xD
*po imrezie (ostrej, warto dodać :])
Łyżeczka dziegdziu w beczce.. imo animacja baardzo średnia.
ano, moja pierwsza, można powiedzieć. pierwsza, która naprawdę się rusza.
zawsze mnie zastanawiało, ile czasu zajmuje powstawanie takich animowanych filmów [poza tym że trzeba wymyślić co to ma być, sam proces tworzenia?
w tym przypadku nie tak długo- tła to bitmapy poruszane we flashu tweenami, więc czas na nie potrzebny to tyle co ich narysowanie i kolorowanie.
Animacja robota- każda klatka rysowana była i kolorowana osobno, ale na komputerze, więc odpadała potrzeba skanowania i takich tam dupereli.
Trudno mi powiedzieć ile to zajęło, szacuję na jakieś 20-25 godzin.
Prześlij komentarz