piątek, 23 marca 2007

Buffalo

słucham: Meat Loaf, "Bat Out Of Hell"

Jak już pisałem ostatnio, psuł mi się skaner (przez to tez nie było wczorajszego Hoeya). Tak więc wyruszyłem dzisiaj po nowy i tak oto stałem sie posiadacza skanera ScanMaker 3880 firmy Microtek. Pod spodem mała fotorelacja z aplikowania go do mojego pokojowego środowiska.

Tak wygląda zapakowany...


...a tak rozpakowany.


Wygląda na to, ze nie jestem jedynym zainteresowanym.


Nawet długopis dostałem.


Duuużo kabelków.


I voila! Skaner podłączony. Oby tylko działał...


Pa pa, stary skanerze.
I dla pokazania, ze skaner działa jak należy, trochę komiksowej anatomii, rysowanej przy słuchaniu 41 epizodu Knox Kast Radio - "Buffalo"

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jeee... Wrzucaj więcej szkiców, Iq... Ładnie proszę ;P

Anonimowy pisze...

chyba mamy taki sam skaner... *spogląda na swój i na zdjęcie* tak, dokładnie taki sam. posłuszna bestia, choć kiedyś zawiódł mnie na kilka dni i nie miałam pojęcia co się z nim stało. ale już jest ok i się słucha.

Anonimowy pisze...

He, he widzę, że też masz nad wyraz ciekawskiego kota :3