słucham: The B-52s, "Rock Lobster"
wszystkie strony (6) w szkicu zaawansowanym albo wstępnym, część w tuszu. Przede mną skończyć tusz, namalować szarości, zrobić liternictwo. Wszystko w zasadzie powinno być zrobione w tym tygodniu, bo potem wyjeżdżam do Szczecina do 28go grudnia.
***
W przerwach w rysowaniu czytam ponownie mangę Berserk. I ponownie jestem absolutnie zmiażdżony na wielu poziomach. Co prawda niektóre motywy boleśnie się powtarzają, ale sceny związane z głównym wątkiem (gutts, caska i przeszły horror) są dozowane tak rzadko i dosadnie, że dreszcze biegają po plecach.
Masakra, nie ma dla mnie lepszej mangi.
Kiedy odwracam się od monitora do kartki, nawet nie chce mi się już śmiać.
3 komentarze:
fajne szkice :] mam dwa pytania związane z postem. jedno głupie, drugie trochę mniej ^^
1 (to głupie): czym właściwie jest "kolektyw"? wiem, że powinnam to wiedzieć, ale nie wiem i się wstydzę ^^'
2.o czym jest "Berserk"?
kolektyw to magazyn wydawany przez grupę rysowników komiksów zwaną netkolektywem. szczegóły za linkiem :).
2. Berserk to manga Kentaro Miury inspirowana średniowieczną europą, z własną, dziwaczną mitologią będącą pomiesznaniem dziwnych wierzeń pogańskich. Miejscami skrajnie brutalna, więc nie dla wszystkich
Omg... Rock Lobster. Po przesłuchaniu pół minuty tej piosenki się uśmiechnąłem. Potem zacząłem się śmiać. Czegoś tak głupawego, ale jednocześnie pociesznego dawno nie słyszałem :P
Prześlij komentarz